Dyskurs szaleńca – Nimfomanka Larsa von Triera
Streszczenie
Literatura według Jacques’a Lacana stanowi model mówienia, jest zatem podstawową formą, dzięki której pacjent może identyfikować się z obrazem siebie we własnym
mówieniu. Niebezpieczeństwo pojawia się wtedy, gdy do mówienia pacjenta dołącza głos psychoanalityka. W dziele Larsa von Triera choroba psychiczna – nimfomania, która pojawia się na pierwszym planie – jest tym, co legitymizuje działania Seligmana
mające na celu usensownienie opowieści głównej bohaterki. W wyniku owego „usensownienia”
opowieść Joe nabiera charakteru „dyskursu szaleńca”. Foucaultowski „dyskurs szaleńca” to mówienie, które wypadło poza ustalone ramy. Seligman, który zajmuje pozycję psychoanalityka, a także interpretatora, hermeneuty, słowem – pana dyskursu, przejmuje kontrolę nad mówieniem Joe, zawłaszcza jej opowieść – dopowiada, interpretuje, alegoryzuje. Jacques Derrida twierdzi, że historia Zachodu jest historią metonimii i metafor – w dziele von Triera systemem opresyjnym jest język, w którym
dokonuje się hermeneutyczne dążenie do humanistycznej całości. Seligman wywłaszcza Joe z jej opowieści, poddaje jej mówienie nieustannej interpretacji. W efekcie czyni Joe raz jeszcze tym, czym jest ona w jego oczach. Obiektywizując jej opowieść, obiektywizuje ją samą. Gwałt dokonany na mówieniu staje się gwałtem realnym.
Kolekcje
- Artykuły / Articles [16161]
Z tą pozycją powiązane są następujące pliki licencyjne: