Herbert – Różewicz jako dwugłos ‘polskiej fali’. Przebieg niemieckojęzycznej recepcji Herberta i Różewicza w latach 60.
Abstract
Imperatyw etyczny wydaje się być specyfiką polskiej literatury i wynika z zapisanego w polskiej pamięci kulturowej przekonania o wyższości „prawd moralnych” – „prawd żywych, zasadniczych i całkowitych” – nad „zawsze cząstkowymi i moralnie obojętnymi, prawdami rozumowymi” [A. Walicki, 1973: 226]. Próba dotarcia do „prawd moralnych” jest zadaniem, jakie stawia sobie zarówno „uboga poezja” Różewicza [H. Denkler, 2003] i jego dramat wpisany przez Martę Piwińską do witkacowsko-gombrowiczowskiego nurtu ‚literatury szyderczej’ [M. Piwińska, 1973], jak i twórczość autora Pana Cogito, zaliczonego przez Stanisława Barańczaka – wraz z Czesławem Miłoszem (1911-2004), Wisławą Szymborską (1923-2012) oraz ich prekursorem Cyprianem Kamilem Norwidem (1821-1883) – do grona ‚ironicznych moralistów’ [A. v. Nieukerken, 1998]. Podsumowując, można stwierdzić, że dwugłos, jaki w okresie „polskiej fali” stanowiła poezja Tadeusza Różewicza i Zbigniewa Herberta, która trafiła do niemieckojęzycznych odbiorców, świadczyła o jej wielogłosowości i wielobarwności. Również wyraziście zaakcentowany ‚imperatyw etyczny’ [German Ritz, 2003] – przy wszelkich różnicach perspektyw oraz odniesień –, podnosił atrakcyjność polskiej poezji, a to z kolei umożliwiło niezwykle intensywną recepcję twórczości obydwu poetów.
Collections
- Artykuły / Articles [15528]

Using this material is possible in accordance with the relevant provisions of fair use or other exceptions provided by law. Other use requires the consent of the holder.