Pokaż uproszczony rekord

dc.contributor.authorSobkowiak, Jarosław Andrzej
dc.date.accessioned2013-02-11T10:39:11Z
dc.date.available2013-02-11T10:39:11Z
dc.date.issued2000
dc.identifier.urihttp://depot.ceon.pl/handle/123456789/656
dc.descriptionJarosław A. Sobkowiak, Koncepcja osoby jako podmiotu i miejsca moralności według Paula Ricoeura, Studia Theologica Varsaviensia 38 (2000) nr 1, s. 157-183.pl
dc.description.abstractZaprezentowana w niniejszym artykule koncepcja podmiotowości osoby wykazała, że człowiek jako podmiot jawi się w nieustannych odniesieniach i relacjach, w jakich jest osadzona jego egzystencja. Z jednej strony wymyka się on spod determinizmu natury, z drugiej zaś ukazuje pewne pęknięcie pomiędzy swoją naturą a działaniem. Prowadzi to do wniosku, że nawet jeśli osoba jest nacechowana indywidualnością, to nie jest bytem o-sobnym. Wydaje się uzasadnionym powrót do pytania o to, co sprawia, że pomimo zmienności zarówno zewnętrznej, jak i wewnętrznej, osoba pozostaje ciągle tą samą, czy inaczej, co buduje, a co niszczy podmiotowość osoby? Tak postawione pytanie ujawnia pierwsze zagrożenie ludzkiej podmiotowości, jakim jest fakt istnienia zła. Jest ono bowiem nie tylko czymś "zewnętrznym" w stosunku do człowieka, ale również czymś, co czyni człowieka zarówno "miejscem" pojawienia się zła, jak i odpowiedzialnym za zło. Pozostając w Ricoeurowskiej filozofii nacechowanej ruchem dialektycznym, można zauważyć już w języku opowiadającym o złu zagrożenie w stosunku do obecnych w myśli Ricoeura pewnych "zadatków nadziei". Język religijny bowiem, do którego Ricoeur sprowadza ostatecznie problematykę zła jest językiem nadziei i eschatologii. Również wolność nabiera w takim kontekście nowego znaczenia. Jest ona już nie tylko czymś, co zostało zniewolone, ale przede wszystkim czymś, co jest "pożądaniem możliwego". Możliwym zaś wolności jest zmartwychwstanie. W tej perspektywie nawet zło i cierpienie mogą znaleźć ostateczny sens, a podmiotowy charakter moralności nie grozi popadnięciem w subiektywizm. Co więcej, to właśnie w imię tak pojętego subiektywizmu, moralność domaga się dla podmiotu owej “inności”, nadziei płynącej ze zmartwychwstania.pl
dc.language.isoplpl
dc.publisherWydawnictwo Naukowe UKSWpl
dc.rightsDozwolony użytek
dc.subjectPaul Ricoeurpl
dc.subjectmoralnośćpl
dc.subjectpodmiotpl
dc.subjectosobapl
dc.titleKoncepcja osoby jako podmiotu i miejsca moralności według Paula Ricoeurapl
dc.typeinfo:eu-repo/semantics/articlepl
dc.description.epersonJarosław Sobkowiak


Pliki tej pozycji

Thumbnail

Pozycja umieszczona jest w następujących kolekcjach

Pokaż uproszczony rekord

Dozwolony użytek
Korzystanie z tego materiału jest możliwe zgodnie z właściwymi przepisami o dozwolonym użytku lub o innych wyjątkach przewidzianych w przepisach prawa, a korzystanie w szerszym zakresie wymaga uzyskania zgody uprawnionego.